Myślę, że ludziom zainteresowanym literaturą - a zwłaszcza romantyzmem – nie trzeba przedstawiać tej niezwykle ważnej postaci. Niedawno przypomniałam sobie film o niej, emitowany w telewizji już kilka lat temu, późno w nocy… Oglądałam go wtedy i zastanawiałam się – po raz kolejny zresztą – dlaczego takie dokumenty są puszczane tak późno? Aż tak się tego boją?
Polecam kilkuczęściową wersję:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz